Sny

Część Wam. Chciałbym poruszyć temat snów hazardowych. Miewam nie często sny hazardowe i pijackie. Nie pije i nie gram pewien czas. Natomiast często czytam wypowiedzi, że sny hazardowe są złym objawem. Piszę to dlatego, że moje zdanie jest inne. Ilekroć przyśni mi sie wizyta w kasynie to nie burzy mojego spokoju następnego dnia i nie prowadzi do zagrania. Nawet to fajne że budzę sie po takim śnie że pijany z pubu wracałem i budzę się i nie ma kaca
. Natomiast dzisiejszy mój sen był troche inny. Siedziałem w kasynie, i czułem się tam nadzwyczaj dobrze. Siedziałem i nie grałem. Rozglądałem się dookoła i patrzyłem jak się wnętrze pozmieniało hehe. W jakąś magię snów nie wierzę. Dopatruję się przyczyny, że coraz lepiej udaje mi się wyciszyć serce, zwłaszcza,że wczoraj była niedziela. A Wy jak macie?
